Od zawsze pasjonuje mnie życie Leonarda da Vinci. Czytałam już wiele książek na jego temat, z „Kodem Leonarda da Vinci” Dana Browna na czele. Wyobraźnia malarza znacznie wykraczała poza czasy w których przyszło mu żyć. Niezwykłe maszyny, które konstruował, wieloznaczna symbolika ukryta w jego obrazach – to wszystko sprawia, że da Vinci jest wielką zagadką. Według jednej z teorii, to istoty pochodzące spoza Ziemi przysłały go , aby swoimi wynalazkami przyspieszył rozwój ludzkości…
„Tajemna wieczerza” opowiada o dniach, gdy wielki malarz tworzył chyba największe swoje dzieło:”Ostatnią wieczerzę”. Analizę tego obrazu doskonale przeprowadził Brown w swojej książce i czytając powieść Javiera Sierry nie mogłam uciec przed pewnymi skojarzeniami narzuconymi poprzednią lekturą.
Sierra jednak napisał książkę wyjątkową, rewelacyjnie łączącą postacie i fakty historyczne z fikcją literacką. Z każdą przeczytaną stroną rośnie napięcie, a stopniowo ujawniane tajemnice zmuszają czytelnika do na prawdę głębokiego przemyślenia podanych tez i przeanalizowania obrazów da Vinci raz jeszcze.
Malarza poznajemy w 1497 roku wraz z ojcem Augustynem Leyre – dominikaninem, inkwizytorem. Zostaje on przysłany do Mediolanu z tajną misją: ma sprawdzić czy artysta w swych na pozór pobożnych dziełach nie ukrywa heretyckich idei. Czy da Vinci nie kieruje spiskiem wymierzonym w kościół i czy nie studiuje tekstów i dokumentów sprzecznych z doktryną Rzymu …
W trakcie pobytu ojca Leyre w Mediolanie dochodzi do serii morderstw. Kim jest tajemniczy Wróżbita przewidujący upadek kościoła? Komu i dlaczego zależy, aby pewne informacje nie ujrzały światła dziennego nawet za cenę życia i śmierci. Co tak na prawdę skrywają obrazy Leonarda da Vinci?
Książka do samego końca trzyma w napięciu. Czyta się ją jednym tchem. Jest niezwykle inspirująca do własnych rozważań, motywująca, aby dalej samodzielnie zgłębiać wiedzę dotyczącą malarstwa i innej działalności Leonarda da Vinci, poznawania historii i źródeł z których malarz czerpał.
Zabrakło mi jedynie ilustracji na których mogłabym obejrzeć opisywane w powieści dzieła malarskie i poszukać ukrytych w nich znaczeń, symboli, przenośni …
Wydawnictwo: Albatros, Sonia Draga
Oprawa: miękka
Liczba stron: 335







