Recenzje – Fantastyka – Recenzje książek na blogu bibliofilka.pl http://bibliofilka.pl z miłości do książek Thu, 01 Dec 2016 09:47:47 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.5.2 „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” – kolorowanka http://bibliofilka.pl/2016/11/fantastyczne-zwierzeta-i-jak-je-znalezc-kolorowanka/ http://bibliofilka.pl/2016/11/fantastyczne-zwierzeta-i-jak-je-znalezc-kolorowanka/#respond Tue, 29 Nov 2016 20:43:26 +0000 http://bibliofilka.pl/?p=735 Continue reading „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” – kolorowanka]]> fotblog1

  • Tytuł: Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Kolorowanka
  • Autor: praca zbiorowa
  • Wyd. Harper Collins 2016
  • Stron: 80

Witajcie moi drodzy! Dzisiaj recenzja niezwykła, tak jak wyjątkowa jest pozycja książkowa, która ostatnio trefiła w moje ręce od wydawnictwa Harper Collins. Nie jest to książka do czytania, ale zbiór grafik przygotowanych do pokolorowania.

fotblog2

Obecnie bardzo modne są tzw. kolorowanki dla dorosłych. Skupienie się na dokładnym i estetycznym malowaniu obrazu pozwala odprężyć się, zapomnieć o problemach, uspokoić codzienną gonitwę myśli i wyciszyć emocje. Wiele osób twierdzi, że takie bawienie się barwami, ma prawdziwie terapeutyczny wpływ, relaksuje i doskonale poprawia ogólne samopoczucie.

fotblog3

Obrazy zawarte w książce pt. „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć” to nic innego jak sceny z popularnego i chyba wszystkim znanego filmu o tym samym tytule. Znajdziemy tu więc postacie głównych bohaterów, ulice Nowego Yorku, czarodziejskie różdżki, magiczne symbole, a nawet zajrzymy do tajemniczej walizki Newta.

fotblog4

Jeżeli jesteście fanami filmu, to z pewnością ta kolorowanka będzie dla Was doskonałą propozycją na długie jesienne i zimowe wieczory. Kolory ożywią biało czarne obrazy i znów wraz z Newtem Scamanderem będziecie przemierzać ulice mrocznego Nowego Yorku i zagłębiać się w świat czarodziejów i mugoli.

fotblog6

Pięknie wydana, prawdziwie magiczna kolorowanka. Wspaniała gratka dla miłośników literatury J.K.Rowling. Polecam!!!

]]>
http://bibliofilka.pl/2016/11/fantastyczne-zwierzeta-i-jak-je-znalezc-kolorowanka/feed/ 0
„Ocean na końcu drogi” Neil Gaiman – recenzja http://bibliofilka.pl/2016/11/ocean-na-koncu-drogi-neil-gaiman-recenzja/ http://bibliofilka.pl/2016/11/ocean-na-koncu-drogi-neil-gaiman-recenzja/#respond Sun, 06 Nov 2016 21:39:55 +0000 http://bibliofilka.pl/?p=715 Continue reading „Ocean na końcu drogi” Neil Gaiman – recenzja]]>
  • fotblog1Tytuł: Ocean na końcu drogi
  • Autor: Neil Gaiman
  • Tłumaczenie: Paulina Braiter
  • Wydawnictwo Mag 2013
  • Stron: 216
  • Cześć!!! Chciałabym wam dzisiaj opowiedzieć o niezwykłej książce. Do pewnego momentu wydawała mi się ona magiczna, później zrobiła się straszna, żeby w końcu przeistoczyć się w potworną, przerażającą powieść. Dzisiaj opowiem Wam o „Oceanie na końcu drogi” autorstwa Neila Gaimana.

    Bohaterem i narratorem książki jest sam autor, który wraca w rodzinne strony i wspomina swoje dzieciństwo, a dokładnie czas, gdy miał 7 lat. Siada na ławeczce nad stawem i gdy patrzy na błękitną taflę wody, zaczynają do niego wracać wspomnienia. Widzi więc stary dom w którym przeżył wiele lat i który później został zburzony. Wspomina siebie samego i 7-me urodziny, na które nikt z zaproszonych gości nie przyszedł. Za to dostał jeden z piękniejszych prezentów – czarnego kotka Puszka, którego kochał całym sercem. Był samotnym dzieckiem, bez przyjaciół. Uwielbiał za to świat książek, widział i rozumiał więcej, niż jego bliscy sądzili. Był bardzo wrażliwy.

    fotblog2

    Jego jedyną przyjaciółką była Lettie Hempstock, która wraz z matką i babką mieszkała na pobliskiej farmie. Nieco starsza od niego, kaczy staw przy domu nazywała oceanem. Lettie wkroczyła w losy naszego małego bohatera w szczególnym momencie – w dniu, kiedy zwykłe, uporządkowane życie zaczęło wywracać się do góry nogami. Miały w tym swój udział złe moce, które obudziły się ze snu.

    fotblog3

    Górnik opali, który wynajmował pokój u rodziców chłopca, popełnia samobójstwo. Ludzie zaczynają kłócić się i wariować. Gdy chłopiec biegnie po pomoc do Lettie, okazuje się, że ona wraz z matką i babką mają dar jasnowidzenia, wiedzą o rzeczach, które zwykłemu człowiekowi nawet się nie śniły, znają pierwszy język tworzenia, a starsza pani Hempstock pamięta Wielki Wybuch i jak powstawał księżyc.

    Lettie, która w rzeczywistości nie jest zwykłą 11-latką idzie wraz z chłopcem, by skrępować i obezwładnić mantowilka – złego ducha, który miesza w umysłach ludzi.  Duch okazuje się groźniejszy niż się wydawał i podczas próby jego uśpienia, dochodzi do wypadku. Przez stopę chłopca, wprost do jego serca, wślizguje się robak, a bohater staje się swoistymi „drzwiami”, czyli drogą dla duchów do rzeczywistego świata.

    fotblog4

    Z każdą stroną książki robi się coraz groźniej i bardziej przerażająco. Scena, gdy ojciec opętany złymi mocami próbuje utopić syna w wannie z lodowatą wodą lub ta, gdy warminty – ptaki głodu, sprzątacze gromadzą się jak cienie, jak bezkształtne plamy wokół bohatera, by go pożreć … na prawdę robią wrażenie i zostają w wyobraźni czytelnika na bardzo długo.

    fotblog6

    Powieść Neila Gaimana jest zdecydowanie niezwykła, fantastyczna, mroczna, przerażająca, ale jednocześnie dziwnie wciągająca. To swoista baśń dla dorosłych, choć jej bohaterem jest niewinne i naiwne jeszcze bardzo dziecko. Realizm przedstawionego świata przeplata się z fikcyjną rzeczywistością wziętą jakby prosto z sennego koszmaru – pełną złych mocy, duchów, potworów i czystej siły zła.

    Jak to w baśniach bywa, po wielu perypetiach w końcu wygra dobro, jednak w powieści Gaimana odzyskanie spokoju i unicestwienie złych mocy przypłacone zostanie życiem drogiej bohaterowi osoby.

    fotblog5

    Książka pt. „Ocean na końcu drogi” nie zostanie moją szczególnie ulubioną pozycją literacką, ale z pewnością zapomnieć o niej będzie niezwykle trudno.

    Zapraszam Was teraz na wysłuchanie recenzji oraz fragmentu książki Neila Gaimana.

    ]]>
    http://bibliofilka.pl/2016/11/ocean-na-koncu-drogi-neil-gaiman-recenzja/feed/ 0
    „Dusza Cesarza” Brandon Sanderson – recenzja http://bibliofilka.pl/2016/08/dusza-cesarza-brandon-sanderson-recenzja/ http://bibliofilka.pl/2016/08/dusza-cesarza-brandon-sanderson-recenzja/#respond Wed, 17 Aug 2016 14:45:23 +0000 http://bibliofilka.pl/?p=596 Continue reading „Dusza Cesarza” Brandon Sanderson – recenzja]]> fotblog1

    • Tytuł: Dusza Cesarza
    • Autor: Brandon Sanderson
    • Tłumaczenie: Anna Studniarek
    • Wyd. Mag 2016
    • Stron: 108

    Wan ShaiLu jest genialnym Fałszerzem. Umie tworzyć pieczęcie duszy, dzięki którym zmienia naturę rzeczywistości, tworzy doskonałe imitacje wybranych przedmiotów. Shai jest też złodziejką. Zostaje złapana i wtrącona do lochu, gdy próbuje ukraść Księżycowe Berło, a w jego miejsce podłożyć kopię. Czeka ją egzekucja. Nagle jednak, sprawy przybierają nieoczekiwany obrót.

    fotblog2

    Rada 5 arbitów jest pod wielkim wrażeniem talentu Wan ShaiLu. Proponuje jej układ. W zamian za odzyskanie wolności, dziewczyna ma stworzyć idealną kopię duszy cesarza, który padł ofiarą skrytobójców. Trafił go w głowę bełt kuszy. Wybitni chirurdzy zdołali uleczyć jego ciało, jednak od chwili wypadku cesarz Ashravan Osiemdziesięciu Słońc – 49 władca Różanego Imperium, wpatrywał się pustym wzrokiem w przestrzeń przed siebie i nie można było z nim nawiązać żadnego kontaktu.

    fotblog3

    ShaiLu ma na swoje niezwykle trudne zadanie równo 100 dni. Pracuje w całkowitej tajemniczy, by Stronnictwo Chwały z którego pochodzili zamachowcy, nie dowiedziało się o tym, co robi. Gdyby członkowie stronnictwa wiedzieli, że dusza cesarza uleciała, rozpoczęliby walkę o mianowanie jego następcy. Piątka arbitrów z najpotężniejszych ludzi na świecie, stałaby się grupą najmniej liczących się osób w cesarstwie. Shai otrzymuje 18 gładkich i nietkniętych pieczęci duszy. Zaczyna się wyścig z czasem…

    fotblog4

    Książka Brandona Sandersona pt. „Dusza Cesarza” jest niezwykła i pełna magii. Sanderson, który jest znanym autorem powieści fantasy przenosi nas do świata znanego z innej książki, noszącej tytuł „Elantris”. To moje pierwsze spotkanie z twórczością tego pisarza i z pewnością nie ostatnie. Już czaję się na 6-tomowy cykl pt. „Ostatnie Imperium”, no i oczywiście przede mną Elantris, którego pięknie wydanego wznowienia możemy oczekiwać we wrześniu.

    Dodam jeszcze, że „Dusza Cesarza” jest również wyjątkowo ładnie wydana, w twardych okładkach, a niezwykłą ilustrację na okładce zaprojektował Dominik Broniek. Gorąco polecam Wam tą książkę i zapraszam do wysłuchania jej fragmentu w którym ShaiLu opowiada o tym, jak widzi otaczający ją świat i jak nauczyła się nad nim panować.

    ]]>
    http://bibliofilka.pl/2016/08/dusza-cesarza-brandon-sanderson-recenzja/feed/ 0