Cześć kochani! Dzisiaj chciałam Wam pokazać, że u mnie w domu wszyscy kochają książki Co prawda niektórzy przy nich najlepiej zasypiają, ale to nie szkodzi. Na zdjęciu widzicie moją ukochaną kotkę – pewnego dnia po prostu do nas przyszła … i została. Jest diabelnie mądra, sprytna i ma swój charakterek – umie pokazać pazurki – dosłownie też
ale wszyscy ją bardzo kochamy …
Gdy czytam, najczęściej przytula się do mnie i śpi. A czasem przytula się do porzuconej książki i śnią jej się niezwykłe przygody bohaterów… Bez niej czytanie nie byłoby już takie samo. Nieodłączna towarzyszka – w miłości do książek też
]]>
Chyba nie … przede wszystkim bałabym się, że książka okaże się trzymającym w napięciu thrillerem. Poza tym wolę żyć w błogiej nieświadomości tego, co mnie czeka. W ten sposób mam cały czas nadzieję na ciepłą, pogodną fabułę z pięknym happy endem i może małym love story gdzieś po drodze