Share the post "„Piękne złamane serca” Sara Barnard – recenzja"
- Tytuł: Piękne złamane serca
- Autor: Sara Barnard
- Tłumaczenie: Joanna Grabarek
- Wyd. Insignis 2017
- Stron: 358
Do książki Sary Barnard pt. „Piękne złamane serca” podchodziłam z mieszanymi uczuciami. Nabyłam ją głównie dzięki wielu pochlebnym opiniom przeczytanym w Internecie, obawiałam się jednak, że książka będzie przesłodzona, a pierwsze strony kazały mi uwierzyć, że jest to typowa historia dla nastolatek – trochę dziecinna i naiwna. Wszak główną bohaterką jest 16-letnia Caddy, która uważa się za nieciekawą, przeciętną dziewczynę w której życiu nic znaczącego się nie dzieje. Dlatego stawia przed sobą 3 cele na najbliższy rok: znaleźć chłopaka, uprawiać sex i doświadczyć Epokowego Wydarzenia, czyli czegoś co nią wstrząśnie i wywoła silne emocje. Caddy ma ukochaną przyjaciółkę Rosie, która pewnego dnia przyprowadza ze sobą nową koleżankę z klasy – w ten sposób w życiu Caddy pojawia się Suzanne …
Od tego momentu wszystko powoli coraz bardziej się gmatwa, a naszej bohaterce przychodzi się zmierzyć z problemami, które zachwieją również jej stabilnym życiem.
Książka jest przede wszystkim o wielkiej przyjaźni. Przyjaźni tak silnej jak miłość, na przekór wszystkiemu i wszystkim. Jest również o dramacie młodej osoby, która skrzywdzona, nie rozumiana przez otoczenie, samotna – nie umie sobie sama poradzić z przeżytą traumą. Zaczyna obwiniać i karać siebie za błędy innych. Gdy wszyscy widzą w niej jedynie krnąbrne, nieposłuszne dziecko, sprawiające ciągłe problemy, Caddy dostrzega jej prawdziwą twarz, jej rozpacz i cierpienie skryte za maską luzu i pewności siebie.
Cała historia podzielona jest na 3 części: przed, wtedy i potem. Potem Caddy nie jest już tą samą dziewczyną co przed. Wiele się dzieje, a 16-latka dojrzewa w przyspieszonym tempie stawiając czoła ciężkim, trudnym do zrozumienia przez tak młodą dziewczynę wydarzeniom.
Książkę bardzo polecam. Warto przeczytać! Zapraszam na wysłuchanie recenzji oraz fragmentu posłowia autorki, w którym opowiada, jak powstał pomysł na powieść.
Share the post "„Piękne złamane serca” Sara Barnard – recenzja"