Cześć kochani!!! dzisiaj zaglądam do Was tylko na minutkę, ponieważ bardzo chcę pokazać Wam, co udało mi się dzisiaj kupić. Czaiłam się na tą książkę już od jakiegoś czasu i wreszcie ją mam. Wiem, że nie będzie to łatwa lektura i pewnie w pewien sposób ją odchoruje, ale z tego co słyszałam, warto ją znać. Nawet jeśli ma tak wstrząsnąć i wzruszyć, że trzeba będzie czasu, bo dojść po niej do siebie …
Tak więc „Ganbare! Warsztaty umierania” ustawiam w kolejce pozycji obowiązkowych do przeczytania i oczywiście opowiem Wam o tej książce na blogu.